poniedziałek, 2 stycznia 2012

Rozdział 12

   Iris rzuciła się mamie na szyję i pobiegła na górę zmienić ubranie. W tym czasie pani Copper rozmawiała z Tomem.
     - Zna mnie pani bardzo krótko, ale naprawdę zaopiekuję się pani córką, proszę mi uwierzyć - powiedział chłopak.
     - Ale ja ci ufam. Wiem, że to co robię, uszczęśliwi Iris. A ty naprawdę się o nią troszczysz . Jeśli twoi koledzy są tacy samu, to mogę być spokojna. - odpowiedziała mama.
     - Bardzo pani dziękuję ! - wykrzyknął Tom. - Max, Siva, Nathan i Jay bardzo lubią Iris. Między nią a Nath'em jest tylko rok różnicy, świetnie się rozumieją.
     - Jestem gotowa ! - Iris pojawiła się na schodach.
     - Świetnie ! Ślicznie wyglądasz. Idziemy ? - zapytał chłopak.
     - Dziękuję. Jeszcze tylko chwila.
     - To ja poczekam w vanie. Do widzenia, pani Copper ! - zawołał Tom.
     - Do widzenia. Tom opiekuj się nią ! - odpowiedziała pani domu.
Iris pożegnała się z mamą, po czym usłyszała od niej:
     - Uważaj na siebie ! Miłej zabawy!
    

1 komentarz: