środa, 18 stycznia 2012

Rozdział 25

     - Jesteś gotowa ? - Michelle zapukała do przymierzalni Iris.
     - Chwila ! Niech ktoś przyjdzie tutaj zawiązać mi to wszystko !
     - Gdyby trzeba było cos rozwiązać, to Nathan poleci pierwszy ! - roześmiał się Tom.
     - Bardzo zabawne ! - mruczał chłopak.
     - O , już wróciliście ! Tom, nie bądź taki zabawny ! Żeby coś dobrze rozwiązać, trzeba posiadać nie tylko chęci, ale też umiejętności ! - zawołała dziewczyna.
     - Stary, twoja własna laska ci pojechała ! - Jay popłakał się ze śmiechu.
     - Moja szkoła ! - Tom był z siebie dumny.
     - Znowu się ze mnie nabijacie ? - oburzył się Nath.
     - Kochanie, nie obrażaj się ! - Iris próbowała udobruchać chłopaka. - Cholera, czy w końcu ktoś przyjdzie mi pomóc ?
     - Idę ! - zawołała Nareesha, po czym weszła do przymierzalni. - Jak ty zajebiście w tym wyglądasz ! Dziewczyny, chodźcie tu !
   Kelsey i Michelle dołączyły do przyjaciółek.
     - Ja zawsze wiedziałam, że masz świetną figurę , ale w tym wyglądasz idealnie ! - dodała Kelsey.
     - Ej, my też chcemy zobaczyć !- zawołali chłopcy.
     - O kurde ! - Jay ujrzał dziewczynę.
     - A to moja dziewczyna ! - cieszył się Nathan.
   Dziewięć osób w jednej przymierzalni nie było zbyt dobrym pomysłem. Sprzedawczyni prawie weszła do miejsca, w którym przebierała się Iris.
     - Przepraszam, czy jest jakiś problem ?
     - Nie, skąd. Nie ma żadnego ! - chłopcy pośpiesznie wyszli z przymierzalni.
     - Bierzemy ten kostium ! - zawołała Michelle.
     - Ok. Teraz czas na was ! - odparła Iris.
     - Chcecie mi powiedzieć, że tylko Iris coś wybrała do tej pory ? - zdziwił się Max.
     - No tak, a co myśleliście ? - oburzyła się Kelsey.

2 komentarze:

  1. nie ma to jak zakupy xd świetny rozdział i czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. haha xd świetny rozdział, uśmiałam się ;)

    OdpowiedzUsuń