poniedziałek, 16 stycznia 2012

Rozdział 22

- Gdzieś ty się umówiła ? - zdziwił się Nathan.     - Na piwo. Wszyscy będą !
     - Że co ? Na piwo ? Ja nie mam siły na picie !
     - A czy ktoś każe ci pić ?
     - Nie, no spoko. O której ?
     - O piątej, w "Ważce".
     - To może jedźmy już do mnie ? Bo nie zdążymy.
   Iris była zła na chłopaka. Wiedziała, że nie upił się specjalnie. Nieźle męczył się z kacem. Ale postanowiła zrobić mu na złość i umówić się z przyjaciółmi na piwo. A poza tym, nie widziała się z nimi od środy. Para pojechała do mieszkania Nathana, który wziął prysznic i przebrał się. W tym czasie Iris zeszła do osiedlowego sklepiku i kupiła mu kilka napojów energetycznych. Chłopak wypił je od razu.
   Nathan i Iris pojawili się w "Ważce" jako ostatni. Tom, Kelsey , Max, Jay, Siva i Michelle byli już na miejscu.
     - Jak się czujesz ? - Kelsey zwróciła się do Nathana.
     - Się popiło ! - zawołał Max.
     - Od zawsze miałeś słabą główkę ! - nabijał się Jay.
     - Siadajcie ! - przerwała Michelle.
     - Iris, pijesz piwo ? - zapytał Siva. Dziewczyna przytaknęła.
     - A co dla ciebie, Nath ? - zaśmiał się Tom.
     - Mi wystarczy sok pomarańczowy.
     - Czyżby znudził ci się alkohol ? - zdziwił się Seev.
     - Jeśli ktoś miesza whisky z nalewką, to się nie dziwię - wymruczała Iris.
     - Whisky z nalewką ? Chłopczyku, czy ty na głowę upadłeś ? - oburzył się Max.
     - No co ? Pan Copper zaproponował. Niekulturalnie jest odmawiać ! - tłumaczył się Nathan.
     - Aha. Teściowi się chciałeś przypodobać ! - podsumował Jay.
     - Jay ! - Iris się to nie spodobało.
     - Ej, spokój ! To zmienia postać rzeczy ! Zwracamy honor ! - odparł Tom.
     - Co nie zmienia faktu, że się ze mnie nabijaliście ! - Nathan strzelił "focha" :D
     - Oj tam, nie pierwszy i nie ostatni raz !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz