"Dzień dobry, śpiochu. My lądujemy za 30 minut, potem po Ciebie przyjedziemy."
Czy można lepiej rozpocząć dzień ? Iris była pewna, że nie można. Wkrótce spotka się ze swoim chłopakiem i przyjaciółmi, których nie widziała od polowy marca, kiedy The Wanted wyjechali na tournee.
Iris wstała z łóżka i rozsunęła zasłony. Był ciepły, sobotni, czerwcowy poranek. Przed kilkoma dniami rozpoczęły się wakacje, a wkrótce dziewczyna obchodzi swoje 18 urodziny. Była szczęśliwa, że wszystko się tak potoczyło.
Nastolatka zeszła na dół , na śniadanie.
- Wybierasz się gdzieś ? - zapytał tata.
- Tak, Nathan, Seev, Tom , Max i Jay po mnie przyjadą. Wrócili z trasy.
- Rozumiem. No to baw się dobrze. - odpowiedział pan Copper i pocałował córkę w czoło.
Iris wróciła do siebie, włączyła "Gold Forever" i zaczęła się przygotowaywać. Nie mogła się doczekać przyjazdu chłopców. Nagle usłyszała dzwonek do drzwi, ale ubiegła ją mama. Postanowiła, że nie zejdzie na dół, tylko dokończy przygotowania.
Bardzo ciekawe opowiadania. Już nie mogę się doczekać następnego :) !
OdpowiedzUsuń