poniedziałek, 16 stycznia 2012

Rozdział 23

     - Za trzy dni wylatujemy ! - cieszyła się Michelle.
     - Musimy wybrać się na jakieś zakupy ! - podsumowała Kelsey. Spojrzała na chłopców.
   Seev i Max właśnie siłowali się na rękę. Tom był sędzią, Jay poszedł po piwo, a Nath... usypiał ! ;)
Nagle wstał i podszedł do Iris.
     - Kochanie, mogę jeden kufel ?
     - Mnie się pyatsz ? Jeszcze przed wyjściem zarzekałeś się, że nie będziesz niczego pił !
     - No alee....
     - Po co ty się jej tłumaczysz ? - Kelsey prawie płakała ze śmiechu.
     - Ale słodko wtedy wygląda ! - stwierdziła Michelle.
     - Dobra, szkoda gadać ! Idę po piwo ! - Nathan znów się obraził.

     - Nath, po co ci to piwo ? - zdziwił się Max.
     - Piwo jest chyba po to, żeby je pić ! - odburknął przyjaciel.
     - A z czego dziewczyny się tak nabijają ? - Seev spojrzał na Michelle, Kelsey i Iris.
     - Hmmm. Pomyślmy. Sądząc po tym, co się wydarzyło wczoraj i dziś, to z .... Nathana ! - wykrzyknął Jay. - Co znowu ?
     - Eee tam, nieważne. Teraz ja ! - chłopak odepchnął Sivę , który właśnie siłował się z Tomem.
     - Chyba sobie kpisz ! - Tom w jednym momencie pokonał przyjaciela.
     - Może jutro pojedziecie ze mną po pierścionek dla Michelle ? - zaproponował Max.
     - Ja jutro jadę po Nareeshę... - odparł Seev.
     - To przyjedziecie, dziewczyny wyślemy na zakupy, sami pójdziemy do jubilera ! - ustalił Tom
     - Ok. Stary, a masz jakiś pomysł na oświadczyny ? - Nathan włączył się do rozmowy.
     - Nie. Stwierdziłem, że zrobię to w tradycyjny sposób.
     - Chyba, że tak. Wracajmy do dziewczyn ! - zawołał Jay.

     - Dziewczynki, co powiedziecie, jeśli jutro pojedziemy na zakupy ? - zaczął Tom.
     - Co was tak wzięło ? Miałyśmy to samo wam zaproponować. - powiedziała Iris. - Seev, ale przywieziesz nam Nareeshę ?
     - Tak, tak. Wezmę vana i zabiorę was wszystkich po drodze.
     - Ok. - odparł Max.
   

2 komentarze:

  1. Biedny Nathan, się z niego smieją, nie ładnie ;)
    Super ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny :D z resztą u Ciebie wszystko jest świetne ;*

    OdpowiedzUsuń