poniedziałek, 23 stycznia 2012

Rozdział 30

   Po długich godzinach lotu przyjaciele byli na miejscu. Na lotnisku czekał na nich wynajęty van. Do miejsca, gdzie mieszkali, było ok. pół godziny drogi. W końcu dojechali.
     - A to my nie zamieszkamy w hotelu ? - zdziwiła się Kelsey, widząc piętrowy domek.
     - Nie, będziemy mieszkać tutaj ! - oznajmił Max. -  A co, nie podoba się ?
     - Jest wręcz zajebiście ! - zawołała Iris.
     - To znacznie lepsze od hotelu ! - dodała Nareesha.
   Rozpoczęło się zwiedzanie. Domek składał się z dwóch łazienek, pięciu sypialni, dużego salonu i kuchni. Znajdował się  ok. 50 m od plaży. Posiadał werandę i olbrzymi taras na piętrze.
     - Nie ma co, postaraliście się ! - stwierdziła Michelle.
     - Ja, ja, ja ! - krzyczał Jay.
     - Co ty ? - Kelsey była zaskoczona.
     - Ja to załatwiłem ! Ja ! Mi dziękujcie ! To jest lepsze niż na zdjęciach !
     - Już się tak nie podniecaj ! - zawołał Seev. - Udało ci się !
     - Chociaż raz ! - zamruczał Nathan.
     - Bardzo zabawne ! - odparł z sarkazmem Jay. - Ale to ja zajmę najlepszą sypialnię ! - i pobiegł na górę.
Jego pokój był największy, znajdowało się tam wyjście na taras.
     - Będziesz spał na nim sam, a my nie !  - Tom wskazał na łóżko.
     - No wiesz, w każdym momencie mogę tutaj przyprowadzić jakąś piękną turystkę... - roześmiał się Jay.
     - O nie kochanie ! Żadnych schadzek ! Ma być porządnie ! - Iris go upomniała.
     - Wiemy, wiemy ! Ale trochę luzu, dziewczynki ! - Max stanął w obronie przyjaciela.
     - Uważaj, żebyś się za bardzo nie wyluzował ! -Michelle ostro spojrzała na chłopaka.
     - Jeszcze mi się tu kłóćcie ! - Nareesha uspokajała wszystkich. - Ludzie, jesteśmy na Krecie ! Wszyscy razem !
     - To mają być najlepsze wakacje  na świecie, zrozumiano ? - dodał Tom.

3 komentarze:

  1. Jay jaki skromny, haha :D
    super, czekam na kolejny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. zabójczy rozdział xd ciekawe, co w kolejnym :D

    OdpowiedzUsuń
  3. haha xd przyprowadzi piękną turystkę... oby nie :) czekam na kolejny rozdział ;*

    OdpowiedzUsuń