- Ej, wy jesteście The Wanted ? - zapytała dziewczyna przed klubem łamaną angielszczyzną ?
- No tak...
- Oglądałam czad z wami , jesteście boscy !
Chłopcy zrobili sobie zdjęcie z fanką.
- Jaki "czad" ? - zastanawiał się Max.
- No właśnie ! - przytaknął Siva. - O co jej chodziło?
- Chyba miała na myśli "czat" ! - wyjaśniła Michelle.
- Dobrze mówisz ! - przytaknął Nathan. - Wejdźmy do środka !
- Co to za muzyka ? - Jay był zdziwiony.
- Jakiś folklor chyba...- stwierdził Tom.
- Ale żeby po grecku... - narzekał Max.
- Przecież w Grecji jesteśmy ! Po chińsku tu piosenek puszczać nie będą ! - oznajmiła Kelsey.
- Patrzcie jak ci ludzie dziwnie tańczą ! - zaśmiała się Iris.
- Wszyscy się na nas gapią... - odparł Nath. - Zaraz ktoś da nam w mordę !
- Chodźmy stąd... - zdecydowała Nareesha.
Przyjaciele opuścili klub. Nie chcieli tam spędzić wieczoru.
- Czy tu nie ma jakiś normalnych miejsc, gdzie można się zabawić ? - tak zareagowali, po odwiedzeniu kolejnych lokali.
- Nic z tego nie będzie ! Chodźmy na spacer ! - zdecydowała Michelle. - Kupimy coś do picia i wrócimy do hotelu.
- I to jest mądry pomysł ! - powiedział Jay.
- Cholera, tylko tego brakowało ! - Max zdenerwował się, gdy zobaczył mężczyznę robiącego im zdjęcia.
- Czy oni muszą być wszędzie ? - zastanawiała się Nareesha.
- Idziemy do hotelu ! - rozkazał Tom i podszedł do recepcjonistki. - Jeśli ktoś będzie o nas pytać, proszę nic nie mówić !
- Ależ oczywiście !
" - Wszyscy się na nas gapią... - odparł Nath. - Zaraz ktoś da nam w mordę ! "
OdpowiedzUsuńznowu Nathan najlepszy, haha ;D
Ale czad:D
OdpowiedzUsuńale do jakiego hotelu? skoro wcześniej mieszkali w wynajętym domku :P
OdpowiedzUsuńOni są w Atenach :) na wycieczce :D
Usuńaaa, no chyba, że tak ;)
Usuńto teraz się wszystko zgadza ;)
rozdział świetny, Nath najlepszy :D
OdpowiedzUsuń