środa, 11 stycznia 2012

Rozdział 9

     - Trzeba powiedzieć chłopcom ! - stwierdziła Michelle po wysłuchaniu Iris. - To kiedy im powiemy ?
     - Na pewno nie dzisiaj. Chcę spędzić ten wieczór w spokoju, tylko z tobą.
     - No dobrze. To jedźmy do marketu, a potem do wypożyczalni. Zrobimy kolację i obejrzymy filmy.
     - Ok.
   Auto zatrzymało się na parkingu. Dziewczyny kupiły najpotrzebniejsze rzeczy, w tym dwie butelki wina. Po zrobieniu zakupów poszły do wypożyczalni filmów.
     - Jakie filmy wybieramy ? - zapytała Iris.
     - Na pewno nie komedie romantyczne ! - odpowiedziały chórem. Nie znosiły filmów tego typu.
Wybrały kilka horrorów i komedii, po czym pojechały do mieszkania.
   Iris i Michelle przygotowały kolację, po czym zajadały się nią, oglądając filmy.
     - Dlaczego nie chcesz nic powiedzieć chłopakom ? - zapytała Michelle.
     - Nie chcę, żeby się denerwowali, dopiero wrócili.
     - Skoro tak chcesz, to ok.
     - O której masz jutro zdjęcia ? - Iris specjalnie zmieniła temat.
     - O piątej.
     - Rano ?! Czyli idziemy wcześniej spać ?
     - No coś ty ! Najwyżej kawę wypiję ! Kończę już o dziewiątej, potem wakacje !
   Cały wieczór dziewczyny spędziły na oglądaniu telewizji. Rano Michelle wyszła do pracy.
     - Iris, wstawaj ! - obudziła przyjaciółkę , gdy wróciła. - Kupiłam ci świeże rogaliki na śniadanie !
     - Kochana jesteś ! - odparła Iris po wstaniu z łóżka. - Czy widzę przed sobą urlopowiczkę ?
     - No a jak, koniec zdjęć ! Zrób sobie śniadanie, ja pójdę się odświeżyć.
   Michelle poszła do łazienki. Nagle zadzwonił telefon Iris.
     - Cholera ! - zawołała tak głośno, że Michelle usłyszała ją w łazience.
     - Co się stało ? - zapytała.
     - To Nathan dzwoni...
     - Odbierz !

    - Co to ma być ?! - usłyszała w słuchawce.
    - O co ci chodzi ?
    - Chciałem ci zrobić niespodziankę, przyjechałem po ciebie, a twoja mama oświadcza mi, że spakowałaś się i nie wróciłaś na noc do domu. Iris, co ty odstawiasz ?
    - No ale...
    - Ale ? Myślałem, że mi ufasz !
    - Nathan, to nie tak !
    - Gdzie ty w ogóle jesteś ?
    - Na razie ci nie powiem.
    - Jak to ? Czemu się tak zachowujesz ?
    -  Nie chcę się z tobą kłócić !
    - To powiedz co się stało i gdzie jesteś !
    - Dowiesz się w swoim czasie.
   Rozłączył się. Nathan się rozłączył. Iris była wściekła. Nie na chłopaka, ale na samą siebie.
    - No i po co to było ? - odparła Michelle, która właśnie wyszła z łazienki . - Wystarczyło mu powiedzieć !
    - Ja sama nie wiem, co robię !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz