- Tom ! - Siva krzyczał za przyjacielem, ale ten się nie odwrócił. - Do cholery, Tom ! Weź mnie nie olewaj !
- Nie krzycz tak!
- No to się zatrzymaj i pogadamy !
- Nie ma o czym...
-W ogóle ! Wszyscy się pokłóćmy najlepiej , to faktycznie nie będzie temat do rozmowy !
- Ja się nie chcę z nikim kłócić !
- To się uspokój i usiądź na tyłku !
Kumple usiedli na jednej z pobliskich ławek.
- Nic nie jest tak jak powinno ! Kłócę się z Iris, Nath się tak zachowuje, jeszcze przez to wszystko zawiedliśmy fanów !
- Wiem, to nie wygląda za dobrze. Ale przecież wszystko się ułoży !
- Wszystko się ułoży, wszystko się ułoży ! Ciągle to wszystkim powtarzam, a powoli przestaję w to wierzyć !
- Jeszcze ty się załamuj ! Gdzie jest Tom, zawsze uśmiechnięty, pełen życia, do wszystkiego pierwszy, w szczególności do picia ?
- Jak rymujesz !
- Ty jesteś od tego, żeby nam pomagać i nas pocieszać, ja się do tego nie nadaję !
- Akurat was czterech zawsze słucham ! Choć czasem to nie jest zbyt inteligentne, ale trudno !
- Już ok ?
- Chyba tak. Dzięki, stary !
Chłopcy trwali chwilę w przyjacielskim uścisku. Potem Seev pojechał do siebie, a Tom do siebie.
- Cześć, dziewczynki !
- Wróciłeś ! Jak dobrze ! - Iris szeroko się uśmiechnęła.
- Siostrzyczko , przepraszam za to, co odstawiłem !
- Nie, to wszystko moja wina !
- To ja się zachowałem jak dupek.
- Przez to, co się dzieje już nikt nie może wytrzymać ! I nieprawda, że to nie twoja sprawa ! Przyjaźnimy się, musimy sobie pomagać ! Nikt wam nie kazał tego dla mnie robić, a wy się tak przejmujecie !
- Kiedy ktoś z naszej paczki ma problemy, trzeba zareagować. Od tego jesteśmy !
- Popatrz, znamy się od trzech lat, przyjaźnimy dopiero ponad rok, a już jesteśmy ze sobą tak blisko. Mogę powiedzieć, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie !
- Gdybyś nie była wyjątkowa, na pewno nasze stosunki nie byłyby takie. Cała nasza dziewiątka jest wyjątkowa.
- A jaka skromna !
- Trzeba znać poczucie własnej wartości ! Nie będę mówić, że jesteśmy beznadziejni, skoro jesteśmy zajebiści !
Rano przyjaciół obudzili Max, Nareesha i Michelle.
- Ty nie wstajesz ! - oznajmiła Kelsey.
- Siesiesiema ! - zawołał Max.
- Od kiedy się jąkasz ? - zapytał Tom.
- Chciałem zrobić wejście smoka !
- Nie wyszło ci ! - krzyknęła Iris. - Chodźcie tu !
_______________________________________
Krótki, ale się nie mogę skupić :D Trolololo ! ♥ You'll find us chasing the sun *.* Zakochałam się. Może dlatego, że Tom ma mnóstwo partii ? xd Ale kocham, kocham, kocham ! ♥
super rozdział :)
OdpowiedzUsuńŚwietny
OdpowiedzUsuńale rozumiem dlaczego CTS -zajebiste <333
Super <333
OdpowiedzUsuńCzekam na next ;)
Ja też się zakochałam w Chasing The Sun <333
ej ludzie, weźcie się ogarnijcie!
OdpowiedzUsuńprzeczytajcie sobie kilka książek i zacznijcie pisać opowiadania, a nie same dialogi.
ludzie i to ma być twórcze? !!
takie historyjki to w przedszkolu by dzieci napisały...
Dziękuję :)
UsuńPrzepraszam, że cię nie zaspokoiłam.;D
Pozwól, że moje opowiadanie będzie wyglądało tak, jak ja tego chcę. ;)