poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Rozdział 17

     - Co dziś robisz ?
     - A co mama robić ? Zajęć już nie mam, więc się nudzę - odpowiedziała Kelsey.
     - Tom też ?
     - No tak.
     - To przyjedziecie po mnie i po Nath'a.
     - Ponieważ ?
     - Chciałaś wpaść na trening !
     - Zapraszasz nas ? Jak milutko !
     - W końcu będę miała święty spokój !
     - O której ?
     - Bądźcie o 16.15. I przywieź mi twoje żółte spodnie !
     - Ale te od dresu czy rurki ?
     - No od dresu !
O umówionej godzinie para czekała przed budynkiem.
     - Siema, trenerze ! - zawołał Tom.
     - Cześć, szoferze !
     - Nie jestem szoferem !
     - A ja trenerem !
     - Jeszcze ! Tutaj masz spodnie. Po co ci one ?
     - Chcę je ubrać! - Iris zaczęła rozpinać rozporek.
     - Tutaj ? - oburzył się Nathan.
     - Czyżby cię to zniesmaczyło ? - Tom wybuchnął bardzo głośnym śmiechem.
     - Wiesz co, to moja dziewczyna, a za oknem, na chodnikach jest pełno ludzi...
     - Przecież nosi bieliznę !
     - A poza tym taki tyłek trzeba pokazywać ! - dodała Kelsey.
     - Z wami to jest masakra ! Kochanie, nie wystawiam dupy przez okno, tylko się przebieram ! Tom, przejechałeś!
     - Twoja orientacja w terenie jest godna podziwu ! - stwierdził Nathan.
     - O, tutaj !
     - No to wysiadamy !
Przyjaciele weszli do hali. Drużyna już ćwiczyła, z wyjątkiem John'a, który siedział na podłodze, tuż obok wejścia.
     - A tobie co ?
     - Skurcz mnie złapał !
     - Podobno taki niezniszczalny jesteś !
     - Bo jestem ! To wypadek przy pracy ! O, kogo ja widzę ! Kelsey !
     - Cześć !
     - Który z nich to Nathan ?
     - Ja. Skąd mnie znasz ?
     - Po pierwsze: Christina jest dalej podniecona tym, że to ty jesteś chłopakiem Iris. Musiałem jej wysłuchiwać. Wiem jak się ubierasz, czeszesz, jak śpiewasz, nawet jak chodzisz ! Po drugie: trochę czasu spędzam z twoją dziewczyną, Miło mi cię poznać !
     - Mi też.
     - A to kto ?
     - Jam jest Tom !
     - To dlatego mówiłaś, że uwielbiasz to imię.
     - Myślałeś, że to przez świnskie teksty drugiego Tom'a ?
     - Jakie świńskie teksty ? On nie jest godny nosić moje imię !
     - Uspokój się. To typowy "playboy" i tyle.
     - Dlaczego mnie to nie dziwi ? - zaśmiała się Kelsey.
     - Dobra. Wy idziecie na trybuny, ty rozmasujesz nogę i zaczniemy robić coś ciekawszego !
Po krókiej rozgrzewce chłopcy podzielili się na dwie drużyny. Do zawodów pozostal tydzień, więc Iris skupiła się tylko na grze.
     - Cholera, nie tak ! Tom, przestań się popisywać !
     - Skupcie się ! - wtórował jej Fox.
     - Zmiania ! Robimy opcję z wysuniętym obrońcą ! Chad, jesteś najszybszy !
Gra szła znacznie lepiej, w tym czasie Kelsey, Tom i Nathan podziwiali "mecz".
     - Jak oni sie na nią gapią ! - przeżywał ostatni.
     - Mówi im, co mają robić, muszą nawiązywać kontakt wzrokowy !
     - Z jej tyłkiem ?!

5 komentarzy:

  1. hahaha xd Nath jaki oburzony, dobreee :D lałam z tego xddd

    OdpowiedzUsuń
  2. ale masakra :D
    dupa też musi w końcu zobaczyć słońce nie? :D
    dawaj neXta :)
    W.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ej Sandra co dzieje się z twoim i rev blogiem o The Wanted, bo jakoś nie mogę wejść na tą stronę ? Zmieniliście adres tego bloga czy po prostu go osunęliście ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmiana adrsu :)
      Nowy brzmi: the-wantedpll.blogspot.com

      Usuń
  4. Dziękuję Sandra ;D

    OdpowiedzUsuń