czwartek, 29 grudnia 2011

Rozdział 6

   Niewiele fanek ma adres e- mail swoich idoli. A jeśli któraś ma , to tylko dlatego, że albo jest powszechnie obecny, albo go skądś wykradła. A gdy już go ma, to nęka gwiazdę ciągłymi mailami... Iris posiadała adres mailowy Toma. Może to dziwne, ale dostała go od samego chłopaka.
   Wielu pomyśli, że Iris dostała to od chłopaka. bo po prostu mu się podoba i chcę ją poderwać. Tak wywnioskowali też pozostali członkowie The Wanted. Ale to nie była prawda. Tom czuł dziwną więź z dziewczyną. Wiedział, że musi wynagrodzić jej to , co robiła do tej pory, więc dał jej swój adres e-mail.
   Chłopcy bardzo często przyjeżdżali do Londynu. Zawsze spotykali Iris. Podziwiali dziewczynę, która mnóstwo czasu spędzała na koncertach i spotkaniach z nimi. Oni też pamiętają ich pierwsze spotkanie. Nie byli zbyt znanym zespołem, dlatego tak polubili Iris. Dziewczyna popłakała się na ich widok ! Jeszcze nigdy takiego im się nie przydarzyło. Mieli pierwszą prawdziwą fankę. Teraz dla nich to normalka, ale Iris dalej jest wyjątkowa. Jeszcze nie było takiego pobytu w Londynie, kiedy nie spotkali Iris. Dlatego sympatia do niej jest taka duża.
   Ale wróćmy do tego, jak dziewczyna otrzymała e- maila Toma. W tym czasie The Wanted wyjeżdżali do Stanów Zjednoczonych na spotkanie z wytwórniami. Iris była jedyną fanką, która przyszła się z nimi pożegnać i życzyć im udanej podróży. Wtedy Tom poprosił ją na bok. Wsunął jej w dłoń karteczkę i powiedział :
     - Wiem, że należycie to wykorzystasz. Teraz coraz rzadziej będziemy w Londynie, więc coraz rzadziej będziemy się spotykać. Pamiętaj, że zawsze możesz napisać. Ufam ci. W końcu jesteś moją siostrzyczką - i przytulił ją mocno.
   Iris na bardzo długo zapamięta tą chwilę. Nigdy jeszcze nie użyła tego podarunku, minął rok od tej rozmowy. " Może zapomniał, że mi to dał ? " zastanawiała się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz