wtorek, 13 marca 2012

Rozdział 5

  " Cześć, kochanie.:) Jak się czujesz ? " Iris dostała sms'a od Nareeshy.
     - Kto cię kocha ? - zapytał Tom.
     - Na pewno nie Nathan !
     - Iris !
     - No co ? Nie bądź taki ciekawski !
     - Dlaczego się ze mną drażnisz ?
     - Nareesha napisała.
     - Aha. Co jemy na obiad ?
     - Ja chcę dużego kebaba !
     - Dobra. To ja idę !
     - A kupisz mi jeszcze mrożony jogurt ?
     - Oczywiście !
Po chwili zadzwoniła Nareesha. Iris rozmawiała z nią nawet po powrocie Toma.
     - Ej, kebab z mikrofalówki już nie jest taki dobry ! - wtrącił.
Przyjaciółki w końcu zakończyły rozmowę. Iris chciała się napić. Nagle poczuła ból w klatce piersiowej. Szklanka wypadła jej z ręki. Tom usłyszał huk, szybko przybiegł do pokoju. Dziewczyna nie mogła złapać oddechu.
     - Wody ! - wyjąkała. Chłopak przyniósł jej butelkę. Iris napiła się. Jej stan był lepszy. Dalej szybko oddychała, była cała mokra. Wtuliła się w pierś Toma.
     - Nie rób mi tego więcej ! Może pojedziemy do szpitala ?
     - Przecież nie ma potrzeby !
     - To, że się dusiłaś, nie jest wystarczającym powodem ? Zadzwonimy do twojej mamy !
     - Nigdzie nie dzwonimy !
     - Ale nie płacz, Iris ! Dobra, dam ci już święty spokój !
Wtedy do pokoju weszła Kelsey.
     - Co tu się dzieje ?
To nie wyglądało za dobrze. Iris była cała czerwona, z oczu płynęły jej łzy. Tom był blady i przerażony. Kiedy Kelsey wysłuchała całej historii, strasznie się zdenerwowała.
     - Ok. Kochanie, zostajesz u nas. Tom, idziesz do apteki, kupisz żel na potłuczenia i tabletki przeciwbólowe.
     - To może jeszcze antydepresanty ! - wtrąciła Iris.
     - Przestań z tym tekstami ! - zawołał Tom.
     - Co do Nath'a , to zadzwonię po Jay'a i Seev'a !
    

4 komentarze: